Saturas Saturas
734
BLOG

Mit: W globalnym ociepleniu nastąpiła 15-letnia pauza

Saturas Saturas Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 41

„Brytyjski Mail pozyskał draft raportu IPCC, który będzie niedługo opublikowany. Okazało się, że prognozy globalnego ocieplenia okazały się fundamentalnie błędne, że od 15 lat jest pauza w ociepleniu klimatu, i że polityka ochrony klimatu jest oparta na przekonaniach a nie na nauce”profesor Krzysztof Rybiński

 

„Brytyjski Mail pozyskał draft raportu IPCC, który będzie niedługo opublikowany. Okazało się, że prognozy globalnego ocieplenia okazały się fundamentalnie błędne, że od 15 lat jest pauza w ociepleniu klimatu, i że polityka ochrony klimatu jest oparta na przekonaniach a nie na nauce”profesor Krzysztof Rybiński

 

Czy globalne ocieplenie zatrzymało się 15 lat temu?

Badając zmiany klimatu, trzeba wziąć pod uwagę szereg różnorodnych czynników. Naturalne jest rozpoczęcie badań od analizy zmian temperatury powietrza przy powierzchni Ziemi. W kolejnych krokach należy jednak wziąć pod uwagę pokrywę śnieżną, topnienie lodu, zmiany temperatury na różnych wysokościach w atmosferze, zmiany temperatury nad lądami i nad oceanami, zmiany w samych oceanach na różnych głębokościach, i wiele innych czynników. Badania pokazują że pokrywy lodowe topią się, tracąc co roku setki miliardów ton lodu, poziom mórz rośnie coraz szybciej, ocean gromadzi energię, a liczne gatunki zwierząt i roślin migrują w kierunku biegunów. Uwzględnienie wielu niezależnych badań prowadzi do tego samego wniosku: globalne ocieplenie postępuje.

Rysunek przedstawia schemat systemu klimatycznego Ziemi z oznaczeniem różnych procesów pochłaniających energię.

Rysunek 1. Oznaki ocieplającego się świata. Źródło: Przewodnik naukowy do sceptycyzmu globalnego ocieplenia.

Twierdzenie, że aktualnie doświadczamy globalnego ochłodzenia, opierające się jedynie na podstawie przyjrzenia się wykresowi zmian temperatury powietrza w kilku ostatnich latach, jest całkowicie nieuzasadnione. Globalne ocieplenie jest z definicji globalne. W wyniku zachwiania równowagi radiacyjnej, cała planeta, a więc atmosfera, oceany, lądy i lodowce akumulują energię. Dlatego żeby mieć pełny obraz globalnego ocieplenia, trzeba uwzględniać wszystkie zmiany energii w systemie .

Rysunek 2: Zmiany w energii cieplnej zawartej w systemie klimatycznym Ziemi od 1960 roku. W ostatniej dekadzie energia termiczna w ziemskim systemie klimatycznym (w ponad 90% w oceanach) akumuluje się w tempie równoważnym 4 wybuchom bomb atomowych klasy ‘Hiroszima’ na sekundę. Dane z oceanów NOAA Global Ocean Heat and Salt Content. Dane ląd+atmosfera+lód z Church i in. 2011; opracowanie Nuccitelli i in. 2012.

Spojrzenie na zmiany energii wewnętrznej systemu klimatycznego Ziemi jasno pokazuje, że globalne ocieplenie wciąż postępuje, a twierdzenie, że zatrzymało się w roku 1998 jest nieuprawnione. Dowodem na to mogą być dane przedstawione na Rysunku 2. Jak widać, energia zgromadzona w atmosferze i powierzchni gruntu jest niewielka w porównaniu z tą zgromadzoną w oceanie (wąski brązowy pasek reprezentujący „ląd i atmosferę” obejmuje też ciepło zużywane do topnienia lodu). Dzieje się tak dlatego, że pojemność cieplna atmosfery i gruntu jest mała w porównaniu z pojemnością cieplną oceanu. W efekcie stosunkowo niewielkie przepływy ciepła pomiędzy atmosferą i oceanem mogą spowodować znaczące zmiany w temperaturze powierzchniowej.

Wielkie niedoszacowanie

Jak pokazuje nowoopublikowana praca Cowtan i Way, 2013, w tworzeniu pogłosek o rzekomej "pauzie w ociepleniu" miał prawdopodobnie udział jeszcze jeden efekt. Obliczanie średniej temperatury globalnej na podstawie danych ze stacji meteorologicznych poważnie utrudnia fakt, że nie w niektórych regionach (szczególnie z Arktyki, Antarktydy i niektórych częściach Afryki) stacji po prostu nie ma. Oczywiście, gdyby regiony te ocieplały się w tempie takim jak reszta powierzchni Ziemi, nie powodowałoby to rozbieżności między obserwowanym, a rzeczywistym tempem ocieplania się powierzchni Ziemi. Jednak jeśli tempo ocieplania się obszarów, na których nie ma naziemnych pomiarów temperatury, różni się od średniego tempa wzrostu temperatury na powierzchni Ziemi, pojawi się błąd systematyczny, powodujący błędne oszacowanie tej ostatniej wartości. I to właśnie się zdarzyło. Temperatury w Arktyce rosną znacznie szybciej niż na pozostałym obszarze planety. Pokazują to obserwacje satelitarne i wyniki reanaliz, a potwierdza szybki zanik lodu pływającego.

Czytaj więcej na: Nauka o klimacie -  Mit: W globalnym ociepleniu nastąpiła 15-letnia pauza

Marcin Popkiewicz, konsultacja merytoryczna: prof. Szymon P. Malinowski

Saturas
O mnie Saturas

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie